Muzyczny spacer po Oslo cz. 2

Podczas drugiej części spacerku udamy się do braci Rock In tj. Revolver i Kniven. Wpadniemy do Bla, o którym przeczytacie w każdym przewodniku oraz wymienimy miejsca gdzie odbywają się większe koncerty i spektakle. W dzisiejszym odcinku wszystkie wymienione miejsca, znajdują się od siebie o rzut beretem albo nawet bliżej co znacznie ułatwia sprawę gdy planujemy zmienić lokal z metalowego na metalowy. Tak więc idziemy najpierw do Kniven lub Revolver

Revolver oraz Kniven to bliźniacze puby dla tych co lubią rock i pochodne. Oddalone o przecznice od siebie mają podobną stylistykę i można je spokojnie zbratać z Rock In. Kniven jest ważny z prostego względu. Jego dyrektorem artystycznym jest Gylve Fenriz Nagell z Darkthrone. Nie słucham Darkthrone, w ogóle nigdy nie słuchałam. Jednak przytaczam to info z szacunku dla moich przyjaciół metali, których mam wielu. Tak więc moi przyjaciele, idźcie tam! Jeśli Kniven nie spełni waszych oczekiwań można zmienić na Revolver, jest zaraz za rogiem. Revolver w przeciwieństwie do Kniven dysponuje sporą przestrzenią koncertową i line up jest dość napakowany każdego miesiąca.

BLA to niezależny i chyba najbardziej oryginalny klub w Oslo. Usytuowany na brzegu rzeki Akerselva w opuszczonej fabryce, gości najznamienitszych artystów jazzowych oraz hip-hopowych z całego świata, a późnym wieczorem transformuje się w klub nocny. Industrialny klimat podkreśla świetne graffiti, którym pokolorowany jest klub z każdej strony. Jedna ze ścian to tzw. legal wall czyli miejsce do dyspozycji grafficiarzy. Malowanie takiej ściany jest w pełni legalne więc autorzy nie są pociągani do odpowiedzialności karnej. Ściana znajduje się od strony ulicy Inegns Gate co dosłownie oznacza, ulica niczyja.

Na dobre zakończenie… Rockefeller Music Hall. W przeciwieństwie do pubów i mniejszych klubów, tutaj koncerty odbywają się codziennie. Na całość składają się trzy lokale: Sentrum Scene, który jest największy i pomieści ok 1750 osób. Po Sentrum Scene kolejno plasuje się Rockefeller z pojemnością 1350 osób oraz John DEE, który pomieści 400 osób i w tygodniu służy również jako bar. Rockefeller Music Hall jest to zatem całkiem złożony kompleks i jeden z czołowych dostawców muzyki w Oslo jak i w całej Norwegii. Oprócz muzyki organizuje się również pokazy filmowe, transmisje telewizyjne jak i rozmaite wydarzenia prywatne dla firm, organizacji lub osób prywatnych.

Oslo, Oslo… Część z was wie jakie były moje odczucia względem tego miejsca. Jak to mówią pewne miejsca nie są nasze. Oslo moje nie jest. Całkowity lub prawie całkowity brak koncertów dolał oliwy do ognia i wyjechałam stamtąd bez łezki w oku i z ekscytacją odwiedzenia stolicy Spotify - Sztokholmu. No i właśnie… Jechałam tam głównie zobaczyć Micka Jaggera na żywo. Bilet na Rolling Stones kupiłam już w maju i odkąd wyjechałam z Dalen moje myśli wybiegały do dnia 8 października. Od tego dnia mogłam potwierdzić, że Mick i Keith to nie awatary. Oni żyją i grają dalej a Mick wciąż tańczy lepiej ode mnie.

 
 
 
Muzyczny spacer po Oslo cz. 2
Tagged on:     

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *